No to Wiola zaś zaczyna się rozpisywać ?
Oprócz tych dwóch zdań wystukałam 3659 znaków, a razem 3761.
Dziś mnie natchnęło o networku i o tym, że to biznes rodzinny.
Rodzinny, bo w tym biznesie pracujesz z ludźmi, z którymi wiążesz się na całe życie. I to będzie Twoja druga, prawdziwa rodzina.
Prawdziwa, bo nieidealna, ale z jedną różnicą. W tej biologicznej nie wybierasz rodziców ani rodzeństwa.
W tej networkowej na szczęście tak. Pracujesz z tymi, z którymi chcesz, a sponsor najlepszy jest taki, który da Ci pełne wsparcie i możesz mu spokojnie powiedzieć „ŻEGNAJ KOCHANIE” (Wyjaśnienie później). I im szybciej to zrobisz, tym lepiej.
Zanim dołączysz do networku, dowiedz się wszystkiego o nim i włącz myślenie.
Zgromadź informacje o podatkach. Czy firma je płaci, czy Ty musisz założyć własną działalność i w jakim momencie, oraz rzecz najważniejszą, która powinna być na pierwszym miejscu.
Za co firma Ci będzie płacić. Bo od tego zależy Twoja przyszłość, którą chcesz związać z daną firmą.
Sprawdź, jaki jest stosunek klientów do partnerów biznesowych, bo jeśli zarobki bazują na prowizji od pakietów startowych, to warto się zastanowić czy rzeczywiście te produkty są takie dobre, jak się mówi, chociaż najczęściej z własnego doświadczenia wiem i nie jest to tylko moje doświadczenie, że produkty sprzedawane w jakimkolwiek network marketingu są zawsze jakościowo o niebo lepsze niż te, które znajdujemy w sklepach.
Jeżeli firma fakturuje i ma duże obroty, czyli statystycznie na niewielką ilość partnerów biznesowych, przypada duża liczba klientów, możesz być pewien, że jest to firma, która ma solidne fundamenty.
Wszystko zawsze opiera się na sprzedaży, a jeżeli tej sprzedaży nie ma i wszystko bazuje na prowizji od pakietów startowych, to daje to do myślenia.
Nie będę mówić o innych aspektach, takich jak wiek firmy na rynku, która już ma stabilną pozycję i tak dalej, bo to chyba każdy z nas wie, że są to dość istotne informacje.
Natomiast fakt, że firma ma ogromną ilość klientów, daje Ci gwarancję, że w tej firmie możesz osiągnąć każdy poziom i możesz z tą firmą wiązać całą swoją przyszłość, ponieważ tu masz takie możliwości.
Kolejna rzecz to plan kariery i sposób pracy.
Musi być prosty i duplikowalny, aby każdy mógł to robić. Żeby nie było trzeba udowadniać osobie początkującej, że nie spadłeś z drzewa gotowy i ze wszystkimi umiejętnościami i też zaczynałeś od zera i wszystkiego się uczyłeś.
Geniusz tkwi w prostocie i powtarzalności.
Cała reszta, czyli codzienne robienie tego, co trzeba, przynosi niesamowite rezultaty.
I teraz wyjaśnienie, dlaczego wręcz powinieneś pożegnać jak najszybciej swojego sponsora.
Biznes, do którego chcesz dołączyć, powinien być prosty do tego stopnia, że wszystkie zasady zmieszczą się na jednej kartce.
Więc korzyść z szybkiego pożegnania swojego sponsora to nieograniczone możliwości kreowania jedynego w swoim rodzaju sposobu pracy, wolnego od cudzych sugestii i „dobrych rad”, które tak naprawdę nie istnieją.
Robisz ten biznes dla siebie, nie dla sponsora, natomiast jego traktuj (słowa mojego mentora), jak cytrynę. Wyciśnij z niego wszystkie soki i idź wdrażać w życie to, co uzyskałeś.
Zdarza się, że sponsor nie da się wycisnąć i Ci nie pomaga, to Ci w niczym nie przeszkadza, by samemu robić dobrą robotę. Nie trzeba mieć sponsora, żeby budować własne imperium, ale fajnie jest mieć kogoś, kto Ci wskaże źródło wiedzy i takich ludzi znajdziesz w firmie. Wystarczy zapukać.
Zacznij budować zespół z ludźmi, którym pokażesz możliwość. Twoim obowiązkiem więc będzie pokazanie, jak osiągnąć rezultaty i dojść na szczyt.
Tyle i tylko tyle, bo za nikogo nic więcej nie zrobisz. I nie trać czasu na ludzi, którzy przez lata stoją w tym samym miejscu i wciąż wymagają zmiany pieluch.
Z tej mąki chleba nie będzie.
Skomentuj ten wpis